Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie

W niedzielę 12. grudnia stanie się jasne, kto będzie dzierżył mistrzowskie tytuły przez kolejny rok. Głównym kandydatem do zwycięstwa w klasyfikacjach generalnych obu cykli wydaje się być Mirosław Witkowski. Czy kierowca charakterystycznego pomarańczowego Lancera zniesie presję i nie popełni żadnego poważniejszego błędu? Rok temu tytuł mistrza Torunia praktycznie wyślizgnął mu się z rąk. Zawodnik Automobilklubu Toruńskiego mistrzostwo przegrał dopiero na ostatniej prostej ostatniego odcinka ostatnich zawodów! O losach tytułu zadecydowało wówczas pół sekundy, które Witkowski stracił podczas ostatniej rundy do Pawła Bartoszewicza.
W tym sezonie Witkowskiemu dotychczas sprzyjało szczęście (z wyjątkiem jednej z rund AB Cup). Poprzednią, listopadową rundę Mini-Maksa wygrał z Arielem Piotrowskim o zaledwie... pół sekundy. Do tego doszły awarie innych najpoważniejszych rywali do zwycięstwa w zawodach. Dzięki punktom zdobytym w Seban Rally Cup 2010 wysforował się on na pierwsze miejsce w generalce Samochodowych Mistrzostw Torunia (przypomnijmy, w pierwszej z tegorocznych rund nie startował).

Mirosław Witkowski wspólnie z Waldemarem Balcerkiem (Impreza) przewodzi również klasyfikacji Kujawsko-Pomorskiego Rallysprintu. Trzeci w tym zestawieniu jest Jakub Glasse.

W Samochodowych Mistrzostwach Torunia aktualnym wiceliderem jest Maciej Erdmann z Automobilklubu Bydgoskiego. Kierowca Nissana Sunny o sześć punktów wyprzedza Oskara Lubieńskiego, ścigającego się Hondą Civic. Dodatkowo, zawodnik Automobilklubu Toruńskiego wysokie, bo piąte miejsce zajmuje w Kujawsko-Pomorskim Rallysprincie. Prowadzi również w swoich klasach obu cykli, a także w klasyfikacji kierowców aut FWD K-PR.

Czy ktoś jeszcze włączy się do walki o najcenniejsze laury? Niewykluczone, że tak. Tą i inne odpowiedzi na pytania poznamy najpóźniej w niedzielę po godz. 18. Zanim to się stanie kierowcy będą musieli zmierzyć się z blisko dwudziestoma kilometrami trasy na toruńskim torze Poligon przy ul. Andersa (trasa średnicowa Podgórza). Start pierwszej załogi zaplanowano około godz. 10.

W rywalizacji weźmie udział kilka załóg, które w ubiegłą sobotę można było zobaczyć w słynnym warszawskim Rajdzie Barbórka. Dwoma autami WRC prawdopodobnie pojadą Jacek i Hubert Ptaszkowie. Wśród startujących mają znaleźć się też m.in. Marcin Gagacki i Bartosz Michalski. Niewykluczone, że do Torunia dotrą też Ariel Piotrowski i Przemysław Żabka. Ma dojechać rajdowa legenda Wiesław Stec, a wraz z nim być może również jego syn, Mariusz. Pojawić chciałby się nawet sam Krzysztof Hołowczyc. Czy tak się stanie? Warunkiem jest to, czy uda się przebukować bilet na samolot, którym "Hołek" ma udać się na treningi kondycyjne przed zbliżającym się Rajdem Dakar. Warto tu przy okazji nadmienić, że olsztynianin tydzień temu trenował wraz z Jackiem Ptaszkiem na Poligonie przed pokazowymi przejazdami na Barbórce.
- To naprawdę bardzo ciekawy obiekt, dający duże możliwości - ocenił teren w okolicach średnicówki Podgórza utytułowany olsztynianin. - Jeśli uda się go odpowiednio wypromować w kraju i znajdą się stosowne fundusze, to możecie mieć w tym miejscu naprawdę prestiżowe ogólnopolskie imprezy.

Organizatorzy zapewniają, że kibice na obsadę narzekać nie powinni. Publika szczególnie licznie w to miejsce powinna dotrzeć na godz. 16. Chwilę później rozpocznie się bowiem widowiskowe Nocne Kryterium Asów Bis, które formalnie zakończy sezon rajdowy w Polsce. Na zakończenie, po dekoracjach triumfatorów planowany jest efektowny pokaz fajerwerków. Na wieczór zapowiadana jest też wizyta samego... Świętego Mikołaja!

UWAGA! Organizatorzy Karo BHZ Rally Cup 2010 informują, że w niedzielę 12.12 br. zabronione będzie startowanie na kolcach!